Pierwsza tak szczera historia buntu dorastającego chłopaka, opowiedziana przez ojca, który za wszelką cenę próbuje walczyć z uzależnieniem syna. Porywająca i rozdzierająca serce opowieść o miłości rodzica do dziecka, studium zdobywania życiowej mądrości. Przejmujące świadectwo ojca, który zadaje sobie pytanie, co zrobił (albo czego nie zrobił), że jego wspaniałe, zdolne i wrażliwe dziecko zaczęło się buntować, popełniać błędy i pogrążać w uzależnieniu. David bezustannie zadaje sobie pytanie, czy jest odpowiedzialny za nałóg syna. Czy zawinił rozpad małżeństwa rodziców Nica? Czy można było jakoś zapobiec zbliżającemu się dramatowi? Czy cała rodzina musi cierpieć z powodu uzależnienia najstarszego dziecka?
UWAGI:
Bibliografia na stronach 443-[447].
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 614142 od dnia:2023-10-26 Wypożyczona, do dnia: 2024-10-25
Nazywam się Dariusz Suder. Mam czterdzieści dziewięć lat i tytanową płytkę w czaszce. Nie pamietam sporej części swojego życia, wiele jego fragmentów straciłem bezpowrotnie. Wiele również wskazuje na to, że popełniłem zbrodnię. Niejedną zbrodnię...
Podinspektor Dariusz Suder, kilka tygodni po spotkaniu koordynacyjnym polskich i niemieckich służb policyjnych w Szczecinie, wyjeżdża na służbowe spotkanie do Berlina i przy okazji zabiera ze sobą żonę i córkę. Dwa miesiące później Suder budzi się ze śpiączki w berlińskiej klinice. Cierpi na amnezję. Został postrzelony w głowę, a jego żona i córka zginęły na parkingu przy autostradzie nieopodal małej, podberlińskiej miejscowości. Akcja przejęcia narkotyków, zorganizowana przez szczecińską policję we współpracy z meklemburskim Bundeskriminalamtem kilka tygodni po napadzie na Sudera, zakończyła się tragicznie. W strzelaninie i eksplozji zginęło wielu policjantów i członków gangu biorącego udział w przemycie kokainy. Tropy prowadzą do córki Sudera i do kogoś, kto znał szczegóły tajnej akcji. Takich osób nie było wiele, a Suder był jedną z nich.
UWAGI:
Na okładce: Podinspektor Suder nie ma już nic do stracenia. Została mu tylko zemsta.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Asa prowadzi nielegalny biznes, jest obsesyjnie zakochany w Sloan. Nie cofnie się przed niczym, by zniszczyć każdego, kto choć spróbuje stanąć między nimi. Sam natomiast pogrąża się w uzależnieniu od imprez, narkotyków, seksu.Sloan jest gotowa znieść wiele, nawet jeśli ceną jest jej godność. Tkwi w toksycznym związku, by... zapewnić opiekę niepełnosprawnemu bratu. Jest stale obserwowana i musi być Asie posłuszna. Straciła nadzieję, że mogłaby się z tego piekła wyzwolić.Jednak życie rzuca jej kolejne wyzwanie - stawia na jej drodze Cartera. Dziewczyna obawia się go, ale nie jest w stanie mu się oprzeć. Rozpoczyna się ryzykowna gra, w której nie ma miejsca na błąd, a stawką jest życie nie tylko Sloan.Poznaj historię uzależniającą jak narkotyk, w której namiętność przekracza niebezpieczne granice. Twoje serce zabije szybciej z pożądania i. ze strachu. Colleen Hoover nie przestaje zaskakiwać - ani szokować - nawet najwierniejszej czytelniczki.
PRZEZNACZ.:
UWAGI:
Tytuł oryginału: Too late, 2016.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zero zero zero to wielogatunkowa książka odsłaniająca tajemnice handlu kokainą, ukazująca imponujący wymiar społeczno-ekonomiczny rozprowadzania narkotyku, który opanował cały świat. Czytelnik odnosi wrażenie, że autor pragnie się uwolnić od przygniatającego go ciężaru informacji na temat rynku kokainy i rządzących nim reguł.
Saviano rozpoczyna swą opowieść od konsumenta koki, którym może być dosłownie każdy: "ten, kto jest najbliżej ciebie. Jeśli to nie twój ojciec ani matka, jeśli to nie twój brat, w takim razie to twój syn. Jeśli to nie twój syn, w takim razie to szef firmy. Albo jego sekretarka, która wciąga tylko w soboty dla rozrywki. Jeśli to nie twój szef, w takim razie to jego żona, która robi to, żeby się zatracić. Jeśli to nie jego żona, w takim razie to jego kochanka, której on daje kokę w prezencie zamiast kolczyków, bo jest lepsza niż brylanty. Jeśli to nie oni, w takim razie to kierowca ciężarówki, który dostarcza tony kawy do barów w twoim mieście i który nie dałby rady wytrzymać tyle godzin na autostradzie bez koki".
Gdyby nie było popytu, nie byłoby podaży i całego tego świata, o którym opowiada Saviano. Dla zaspokojenia popytu istnieje cała sieć produkcji i sprzedaży, żywe przedsiębiorstwo, które jako jedyne potrafi przetrwać każdy rodzaj kryzysu. Żaden bowiem rynek na świecie nie przynosi takich zysków jak rynek kokainy. Żadna inwestycja nie opłaca się tak bardzo jak inwestycja w kokainę.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni