50 historii o księżniczkach : opowieści pełne miłości, czaru i piękna Tyt. oryg.: "50 princes stories : tales of magic, love and adventure,". "Pięćdziesiąt historii o księżniczkach "
POZ/ODP:
oprac. Tig Thomas ; [przekł. z jęz. ang. Karolina Tudruj].
Bajkoterapia to antologia pięknych i mądrych bajek dla dzieci, poradnik dla rodziców, a przede wszystkim świetny sposób na wspólne spędzenie czasu!Bajki-pomagajki to niezwykłe historie, które wspierają i dają poczucie bezpieczeństwa, zawierają wiele praktycznych wskazówek, opowiadają mądrze o świecie dziecięcych emocji i konkretnych problemach, z którymi dzieci się borykają.Młodzi i najmłodsi czytelnicy (w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym) mogą utożsamić się z bohaterem i przeżyć z nim daną historię, a także dowiedzieć, jak zachować się w wielu ważnych sytuacjach.W drugim, poszerzonym i poprawionym, wydaniu bajkom towarzyszą wskazówki i komentarze eksperta od bajkoterapii - Katarzyny Klimowicz, które, mamy nadzieję, będą dla rodziców, opiekunów i dzieci pomocą, inspiracją do rozmowy, zabawy czy przede wszystkim wspólnego zastanowienia się nad takimi tematami jak: inność, spotkanie z nieznajomym, bezpieczeństwo nad wodą, zgubienie się, brak wiary w siebie, rywalizacja z rodzeństwem, bezpieczeństwo w domu.
UWAGI:
Na s. red. błędny ISBN: 978-83-12871-3. Poprzednie wydanie pt.: Bajkoterapia czyli Dla małych i dużych o tym, jak bajki mogą pomagać.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 610380 od dnia:2024-04-16 Wypożyczona, do dnia: 2024-05-16
Wstrząsająca opowieść o polskich dzieciach, porwanych przez nazistów i zniemczanych, w założonych przez Himmlera ośrodkach Lebensbornu. Po latach ofiary tamtych zdarzeń opowiadają autorce swoje zdumiewające, dramatyczne i pełne zaskakujących konsekwencji historie.
A więc można było i tak: mieć jasne włosy, błękitne oczy, odpowiedni rozmiar czaszki i kości policzkowych. Być kochaną przez mamę, rozpieszczanym przez tatę i mimo to, któregoś dnia, zostać uprowadzonym z domu do III Rzeszy wprost w objęcia nowych, niemieckich rodziców. Anna Malinowska opowiada przejmująco o losach germanizowanych dzieci, które po wojnie odnajdowane i oddawane polskim rodzicom, już nigdy nie umiały odnaleźć się w życiu. Przywraca też pamięć wybitnego adwokata Romana Hrabara, który odkrył przed światem zbrodniczą działalność ośrodków hodowli nordyckiej rasy i poświęcił życie na niesienie pomocy ich ofiarom. [Magdalena Grzebałkowska, autorka książki "1945. Wojna i pokój"]
UWAGI:
Bibliogr. s. 354-357.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jest taka noc w roku, niezwykła i trochę magiczna. W każdym mieście, na każdej uliczce mieszkają zwyczajni bohaterowie. Zapraszamy na ulicę Cichą 5, zajrzyjcie w rozświetlone okna kamienicy. Stare mieszkania kryją piękne historie. Świadectwa przemijających smutków, spełnionych marzeń, odnalezionego szczęścia. Siedem mieszkań, siedem opowieści... Jeden mężczyzna i dwie kobiety. Zdradzany senator i jego piękna żona. Starszy mężczyzna, który postanowił odmienić swoje życie. Rzeźbiarz, do którego wraca syn. Ekscentryczna babcia, która zamiast czarnych garsonek woli różowe sukienki. Kobieta, która traci męża i ojca swojego dziecka, a której los daje drugą szansę. Wreszcie starsza pani, która skrywa piękną historię... Wszystkich spotkacie w tym wyjątkowym zbiorze. Zerknijcie w okna starej kamienicy. Spotkacie tam zwyczajnych bohaterów codziennego dnia. Takich jak Wy.
MÓWILI IM: "KOBIETY, NIE PRZESZKADZAJCIE NAM,TO MY WALCZYMY O POLSKĘ!" NIE POSŁUCHAŁY.DLA WOLNOŚCI GOTOWE BYŁY ZARYZYKOWAĆ WSZYSTKO.
Jadwiga była ścigana listem gończym przez osiem lat. Zmieniała tożsamość, zacierała ślady. Ubecy tylko czekali na jej potknięcie. Beata miała zdawać maturę, ale za "bibułę" trafiła do więzienia. Po latachto jej oprawczyni otrzyma z rąk prezydenta order za "wybitne zasługi".
Joanna w oknie celi wywiesiła biały ręcznik. Napisała na nim czerwoną szminkąSolidarność. Straszyli: jeśli się nie zamkniesz, zamkniemy ci syna. Siedemnastolatek został najmłodszym więźniem stanu wojennego.
Należały do legendarnej "Solidarności" i chciały lepszej Polski dla swoich dzieci. Produkowały i kolportowały "bibułę", strajkowały, chodziły na demonstracje. Wyrzucano je z pracy, podsłuchiwano, bito i aresztowano. Grożono im odebraniem dzieci. Zostawały bez środków do życia.
Nie musiały się wychylać. Podjęły decyzję. Rzuciły wyzwanie władzy. Czy zdobylibyśmy się na podobną odwagę jak nasze mamy i babcie?